Powszechnie mówi się, że Holandia to kraj, w którym dobrze się żyje. Holendrzy są zdyscyplinowani, ale jednocześnie bardzo liberalni. To kraj otwarty, tolerancyjny i dążący do równości wszystkich obywateli bez względu na płeć, kolor skóry i orientacje seksualną. To również kraj wspierający i pomocny, kiedy jego obywatel ma trudną sytuację finansową. Państwo opiekuje się samotnymi matkami, bezrobotnymi i niepełnosprawnymi tak, aby poziom ich życia nie odbiegał od standardu przeciętnego Holendra.
Holenderskie kakao słynne jest na całym świecie, podobnie jak tulipany, wiatraki i obrazy Van Gogha, a Amsterdam jest jedną z najchętniej odwiedzanych stolic Europy.
A czy warto ubiegać się o dyplom holenderskiej uczelni?
To w Holandii znajdziemy najwięcej kierunków studiów w języku angielskim – to jeden z głównych powodów, dla którego przyjeżdżają tu studenci z całego świata. W ostatnich latach było ich prawie 70 tysięcy! Nie bez przyczyny największy program studenckiej wymiany nosi imię słynnego Erazma z Rotterdamu.
Jak zorganizowany jest system edukacji wyższej w Holandii?
Uczelnie wyższe dzielą się na trzy grupy.
Uniwersytety badawcze (18 w całym kraju) oferują edukację typowo akademicką.
Uniwersytety nauk stosowanych (University of Applied Sciences) kładą nacisk na nauki praktyczne, kształcenie w konkretnych dziedzinach (40 w całym kraju).
Po trzech latach nauki student otrzymuje stopień licencjata, a po kolejnym roku lub dwóch – magistra. Jest to ścieżka akademicka.
Na uniwersytetach nauk stosowanych licencjat trwa 4 lata – w programie studiów są 2 praktyki w firmach (zwykle po 5 miesięcy każda). Tak wiec absolwent ma już w momencie otrzymywania dyplomu prawie roczne doświadczenie zawodowe! Jest też duża szansa na zatrudnienie absolwenta w jednej z firm, gdzie odbywał praktykę. Bezrobocie w Holandii jest bardzo niskie, a zapotrzebowanie na wykształconą kadrę – wysokie.
Aby ubiegać się o miejsce należy zdać maturę. Są oczywiście uczelnie, które wymagają od kandydata nieco więcej, głównie uczelnie artystyczne. Dyplomy zagranicznych uczelni (po studiach pierwszego stopnia) oceniane są indywidualnie. Językiem wykładowym bardzo często jest język angielski – stąd konieczne jest potwierdzenie znajomości języka. Przydatny będzie certyfikat IELTS lub TOEFL. Niektóre uczelnie uznają maturę z angielskiego zamiast egzaminu IELTS czy TOEFL.
Ważne!
Polscy uczniowie są uprzywilejowani dzięki członkostwu w UE. Studia pierwszego stopnia pokrywają z własnej kiszeni jedynie w około 10%, a płacą za ok.1950 EUR rocznie. Studenci mogą liczyć na dofinansowanie kosztów utrzymania, jeśli pracują min. 8 godzin tygodniowo.