Coraz więcej osób kieruje się troską o naturę, podejmując codzienne decyzje. Producenci nie pozostają obojętni na ten fakt i starają się oferować coraz szerszą gamę produktów ekologicznych – jak np. kosmetyki. Czy warto zainteresować się kosmetykami naturalnymi?
Ekologiczna żywność, ekologiczna odzież, ekologiczne samochody – „ekologia” odmieniana jest ostatnio przez wszystkie przypadki. Coraz więcej producentów stara się prezentować jako dbający o naturę i wykorzystujący nieszkodliwe substancje. Również naturalne kosmetyki cieszą się coraz większą popularnością. Czy warto jednak wydawać na nie pieniądze? Jakie są ich zalety i wady? Czy można powiedzieć, że są to „zdrowe kosmetyki”?
Co właściwie oznacza, że kosmetyk jest naturalny, ekologiczny lub organiczny?
W dalszym ciągu nie powstały jednoznaczne definicje, co rozumieć przez powyższe określenia. W dużej mierze wiążą się one jedynie z pewną ideologią i można je rozumieć tylko ogólnie. Kosmetyki naturalne, ekologiczne lub organiczne w swoim składzie powinny zawierać wyłącznie (albo w znacznej większości) substancje, które nie zostały sztucznie uzyskane w laboratorium, powinny również powstawać przy wykorzystaniu technologii, które nie ingerują w środowisko – np. bez GMO.
Na całym świecie powstają organizacje, które zgodnie z określonymi przez siebie standardami przyznają kosmetykom certyfikaty „naturalności”. Niestety, warunki ich przyznawania nie są kontrolowane, dlatego niektóre z certyfikatów nie mają żadnej wartości. Istnieją jednak atesty, którym można ufać – o czym w dalszej części artykułu. Brak jakiegokolwiek certyfikatu nie oznacza jednocześnie, że kosmetyk nie jest wart uwagi – w takiej sytuacji należy osobiście sprawdzić, czy dana firma przestrzega przy produkcji określonych standardów.
Czemu kosmetyki naturalne są droższe?
Przede wszystkim wyższa cena biokosmetyków podyktowana jest trzema kwestiami. Pierwsza to sposób pozyskania substancji wykorzystanych przy ich produkcji. Jeżeli chodzi o substancje pochodzenia roślinnego – ekologiczna uprawa trwa dłużej, także same warunki uprawy są droższe – niestosowanie chemicznych wspomagaczy wzrostu i dbanie o stan roślin bez np. pestycydów ma swoją cenę. Większość ekologicznych upraw nie wykorzystuje także maszyn rolniczych – zamiast nich rośliny pielęgnowane są osobiście przez pracowników. To również wydłuża czas wzrostu roślin i zwiększa koszty – zwłaszcza jeżeli firma działa zgodnie ze standardami Fair Trade.
Druga kwestia wpływająca na cenę kosmetyków naturalnych to konieczność uzyskania przez producenta wspomnianych już certyfikatów – koszt ten ponosi częściowo konsument.
Trzeci czynnik zwiększający cenę to skład biokosmetyku – często mają one więcej składników aktywnych niż zwyczajne kosmetyki. Płyną z tego jednak pewne korzyści – kosmetyk naturalny, przez to, że działa skuteczniej, wolniej się zużywa – więc rzadziej trzeba go kupować.
Zalety i wady kosmetyków naturalnych
Jedną z zalet może być wspomniana już wyższa zawartość substancji aktywnych – tych, którym kosmetyk zawdzięcza swoje działanie. Kosmetyki mogą więc mieć lepsze właściwości pielęgnacyjne i odżywcze. Kolejną, bardzo istotną dla niektórych zaletą, jest właśnie fakt niewykorzystywania sztucznych składników – kosmetyki naturalne są wybawieniem dla osób uczulonych na sztuczne konserwanty lub substancje czyszczące.
Biokosmetyki nie są jednak wolne od pewnych wad. Również naturalne składniki mogą powodować podrażnienia, a fakt niewykorzystywania konserwantów skraca czas ich przydatności do użycia i może doprowadzić do rozwoju bakterii w pojemnikach z kosmetykiem. Makijaż na bazie kosmetyków naturalnych może także krócej się utrzymywać, może być trudniejszy do zmycia i może nie zapewniać takich „efektów wizualnych”, jak zwykłe kosmetyki.
Często stosowane składniki kosmetyków naturalnych
Kosmetyki naturalne, jak już zostało wspomniane, stanowią alternatywę dla nierzadko alergennych składników zwyczajnych kosmetyków. Biokosmetyki wykorzystują jako podstawową substancję czyszczącą np. saponiny (pochodzące od rośliny mydlnicy) lub glukozyd decylowy (będący efektem połączenia pochodnych oleju kokosowego i glukozy z kukurydzy). W typowych kosmetykach najpowszechniej stosowany jest laurylosiarczan sodu – SLS (sodium laureth sulfate), który u wielu osób powoduje reakcje alergiczne, jak choćby swędzenie i suchość skóry.
W kosmetykach naturalnych zamiast alkoholu, który dobre właściwości antyseptyczne łączy niestety z tendencją do wysuszania skóry, stosowana może być zielona herbata (często w połączeniu z olejkami nawilżającymi, np. olejem kokosowym, sezamowym lub arganowym).
Biokosmetyki przeznaczone do demakijażu bazować mogą na olejach, a nie wodzie – olejki lepiej rozpuszczają makijaż, a więc dokładniej czyszczą skórę. Innym sposobem jest wykorzystanie… gliny, która nie tylko dobrze oczyszcza, ale także chroni skórę przed przesuszeniem.
Certyfikaty dla producentów kosmetyków naturalnych
Wracając do kwestii certyfikatów, którym można zaufać, przede wszystkim przywołać należy nazwy 3 z nich. Kosmetyki firm, które je uzyskały, dostępne są w Polsce.
COSMOS – wspólny certyfikat organizacji, które wcześniej pracowały osobno (Cosmebio, Ecocert Greenlife, BDIH, Soil Association, ICEA). Certyfikat rozróżnia kosmetyki naturalne i ekologiczne.
NaTrue – certyfikat, który otrzymać mogą jedynie marki, których oferta w co najmniej 75% odpowiada określonym standardom. Dzieli kosmetyki na 3 rodzaje – naturalne, naturalne z częścią organiczną oraz organiczne (odpowiednio 1, 2 lub 3 gwiazdki przy certyfikacie).
Zarówno COSMOS, jak i NaTrue zwraca uwagę na to, aby składniki, technologie i procesy wykorzystane przy produkcji kosmetyku były nieszkodliwe dla zdrowia konsumenta i środowiska naturalnego. Firmy, które otrzymały powyższe certyfikaty, nie mogą np. wykorzystywać przy produkcji żadnych organizmów modyfikowanych genetycznie (GMO), nie mogą również testować kosmetyków na zwierzętach i stosować składników pozyskanych od martwych zwierząt. Instytucje certyfikujące biorą pod uwagę także opakowania kosmetyków – np. to, czy nadają się one do recyklingu.
Demeter – jest to jedna z najdłużej istniejących organizacji, które zajmują się tworzeniem standardów dla produkcji żywności i kosmetyków naturalnych. Demeter skrupulatnie kontroluje cały proces produkcji, dbając również o to, aby uprawy spełniały wymagania Unii Europejskiej. Organizacja wymaga od producentów, aby nie tylko rezygnowali z syntetycznych nawozów, chemicznej ochrony upraw i chemicznego wzbogacania kosmetyków, ale też by wspomagali naturalne procesy biologiczne w glebie (rolnictwo biodynamiczne).
Czy warto kupować kosmetyki naturalne?
Wyższość kosmetyków naturalnych nad kosmetykami konwencjonalnymi (lub odwrotnie) nie została potwierdzona żadnymi badaniami – skuteczność i właściwości obu rodzajów kosmetyków są porównywalne. Wybór podyktowany może być tak naprawdę tylko indywidualnymi uwarunkowaniami, jak np. alergie na określone substancje, lub preferencjami, dotyczącymi wykorzystanych składników i sposobu ich pozyskiwania (np. brak substancji pochodzenia zwierzęcego).