Dieta optymalna inaczej nazywana również idealną lub Dietą Kwaśniewskiego została stworzona przez doktora Jana Kwaśniewskiego. Najważniejszym założeniem tej diety jest znalezienie „złotej proporcji”, którą autor opisał w następujący sposób: 1:3,5:0,6; gdzie 1 to białko, 3,5 to tłuszcze a 0,6 to węglowodany. Już z tej pierwszej proporcji można zauważyć, że doktor Kwaśniewski jest zwolennikiem diety wysokotłuszczowej i niskowęglowodanowej.
Oczywiście w tym momencie można by zakończyć ten artykuł, ponieważ najważniejsza zasada diety została już wspomniana. Jednak nie jest tak do końca. Opisana wcześniej „złota proporcja” ma zastosowanie na początku stosowania diety u osób otyłych. Po utracie zbędnych kilogramów i powrocie do zdrowia doktor zaleca dalsze stosowanie diety jednak już w innej proporcji: 1:5:1; gdzie tak jak w poprzednim przypadku jeden to białko, 5 to tłuszcz i druga jedynka to węglowodany.
Opisując model swojego żywienia autor zaleca spożywanie tylko najbardziej wartościowych produktów. Zarówno gdy chodzi o białka jak i o tłuszcze czy węglowodany. Dla wielu czytelników będzie to z pewnością szarlataństwo zwłaszcza, że media od dłuższego czasu karmią ludzi informacjami na temat szkodliwości tłuszczy i zbawiennych właściwości węglowodanów zawartych zarówno w owocach jak i warzywach.
Doktor Kwaśniewski w swoich licznych książkach (m. In. Dieta optymalna, Tłuste życie, Żywienie optymalne) obala te stwierdzenia opisując wpływ węglowodanów – cukrów na organizm człowieka. Każda jego teoria zostaje poparta przykładami zarówno z życia codziennego jak i z dalszych dziejów czy przyrody. Podobnie doktor opisuje wpływy tłuszczu na organizm. Również podaje niezliczone przykłady, w których tłuszcz ten kreowany na najbardziej szkodliwy był dla ludzi zbawienny.
Można by rzec, że dieta optymalna obala całkowicie kanony obecnej dietetyki. Wywraca do góry nogami piramidę żywieniową a opisy doktora poszczególnych przypadków chorobowych i uzdrowienia ludzi często z bardzo fatalnego stanu zdrowi nakazywały by natychmiastowe wyrzucenie wszystkich produktów zawierających cukry proste z domu i zastąpienie ich tłustymi produktami zwierzęcymi. Jednak czy takie rozwiązanie było by idealne? Raczej nie, gdyż jak sam doktor wskazuje węglowodany też są potrzebne i jednocześnie podaje przykłady tych najgorszych dla ludzkiego organizmu. Są to Cukier, słodycze, miód, owoce, ryż i kasze, pieczywo, ciasta, kluski, słodzone płyny, groch, fasola.
Obok tych produktów niezalecanych przedstawia następujące produkty: sery, mleko, jaja, podroby, galaretki, wędliny, ryby, tłusty drób, orzechy jako przeciwwagę dla węglowodanów. Jednocześnie nie zaleca wielu modnych w dzisiejszych czasach olejów, które są sztucznie kreowane jako te najzdrowsze. Jedyny olej roślinny jaki poleca to oliwa z oliwek.
Biało, które zalecane jest w tej diecie to tylko to najbardziej wartościowe, czyli te które pod względem budowy najbardziej przypomina białko ludzkie.