Oczekuje się, że odsłonięcie iPhone 7 i 7 Plus nastąpi już za trochę ponad dwa miesiące, jakoś we wrześniu. Wiadomo, że wiele osób to intryguje i na bieżąco śledzą wszelkie plotki i przecieki, który ostatnio pojawia się mnóstwo. Najnowszy wyciek pokazuje wszystko czego oczekujemy oraz to co widzieliśmy już wcześniej. Z tyłu w mniejszym 4.7-calowym iPhone 7 dostrzec możemy brak poziomych fug antenowych, które znajdują się jedynie na krawędziach oraz powiększony obiektyw aparatu względem swojego poprzednika.
Kolejne zdjęcie sugeruje dwa główne aparaty z tyłu iPhone 7 Plus, które wyglądają okropnie. Jeśli tak będzie wyglądał ostateczny projekt podwójnej konfiguracji aparatu to będzie to jeden z najbrzydszych smartfonów jakie zobaczymy w tym roku, a może nie tylko. Na dole 5.5-calowego fabletu widzimy też trzy kropki, które mogą wskazywać, że będzie on miał Smart Connector.
Zdjęcia frontu nie wskazują na większe zmiany. Wcześniej spekulowano, że już iPhone 7 może nie mieć fizycznego przycisku Home. Nie widzimy dołu urządzeń, więc nie możemy stwierdzić też, czy brakuje gniazda słuchawkowego 3.5 mm.
Źródło: NWE