W ubiegłym tygodniu włoskie władze wszczęły śledztwo przeciwko Apple oraz Samsungowi za potencjalnie spowolnienie starszych telefonów. O ile w przypadku Apple sprawa jest dość jasna, to rykoszetem oberwało się też koreańskiej firmie, która musi teraz się bronić. Planowe postarzanie urządzeń miałoby skłaniać konsumentów do wymiany na nowszy model.
Apple wyjaśniło swoją sprawę z wprowadzeniem dynamicznego zarządzania energią. Aktualizacja dla iPhone’ów zmniejsza wydajność procesorów, aby uniknąć wyłączeń przy większych obliczeniach. Firma z Kalifornii wdrożyła program tańszej wymiany baterii oraz zapowiedziała możliwość wyłączania funkcji, która spowalnia telefony ze starszą baterią. Nie ma to jednak sensu przy modelu sprzedaży Samsunga, który oferuje smartfony w różnych przedziałach cenowych.
Samsung odpowiada włoskiemu rządowi: “Nie mamy nic do powiedzenia na temat śledztwa. Jak wcześniej informowaliśmy, Samsung nie spowolnił starszych modeli poprzez aktualizacje oprogramowania.”
Krótko po aferze z Apple, również inne firmy zaprzeczyły jakoby postarzały swoje urządzenia, aby nakłonić klientów do zakupu nowszych modeli.
Źródło: Korea Herald, PhoneArena