Sportowy samochód na każdą kieszeń – Mazda MX-5

Sportowy samochód na każdą kieszeń – Mazda MX-5

Mazda od lat słynęła z produkcji małych sportowych samochodów. Nikogo nie zdziwiła więc prezentacja dwuosobowego roadstera, który miał wejść do sprzedaży w 1989 roku. Popularność, jaką osiągnął po kilku latach MX-5 przeszła jednak najśmielsze oczekiwania samych włodarzy Mazdy. Mały sportowy wóz został nawet wpisany do księgi rekordów Guinnessa, jako najlepiej sprzedający się roadster świata.

Idea budowy była prosta. Miękki dach, dwa miejsca, napęd na tył, rozkład masy 50:50 i maksymalna ilość frajdy z jazdy. Wszystko to udało zapakować się do ważącej w podstawowej wersji niecałe 1000 kilogramów karoserii. Dzięki temu zachowanie auta w zakrętach i radość z jazdy z otwartym dachem przyciągnęły setki tysięcy klientów. Po kilku latach dystrybucji Mazda ogłosiła, że został sprzedany egzemplarz z numerem 500 000.

Klientom zupełnie nie przeszkadzał mały wybór silników, które nawet w najmocniejszej wersji nie gwarantowały typowo sportowych osiągów. W pierwszych latach produkcji w MX-5 montowano jednostki 1,6 i 1,8. Osiągały one kolejno 115 i 131KM. Po małym liftingu w 1995 roku mniejszy motor został osłabiony do 90 KM. Druga generacja była wyposażona w bardzo podobne jednostki, ale o mocy 110 i 140KM. Być może dla wielu osób taka moc w sportowym samochodzie wydaje się żartem, ale nie to ma tutaj kluczową rolę.

Mała Mazda w zakrętach zachowuje się bowiem jak gokart. Trudno wyprowadzić ją z równowagi, dzięki czemu na krętym torze czy górskim podjeździe zostawia daleko w tyle mocne potwory z ciężkimi motorami pod maską. Pierwsze dwie generacje były pozbawione wszelkich elektronicznych asystentów. Niektóre modele miały jedynie ABS.

Trzecia generacja, wprowadzona do sprzedaży w 2005 roku odmieniła nieco obraz japońskiego roadstera. Pod maską wylądował silnik 2,0 o mocy 160KM, a w wielu krajach oferowana jest jedynie wersja ze składanym, twardym dachem. Wyposażenie standardowe oferuje również kontrolę trakcji i układ stabilizacji toru jazdy. Miłośnicy Mazdy MX-5 wolą więc kupić starszą generację, dającą więcej frajdy z jazdy, bez zbędnej elektroniki.

Dodaj komentarz