Dzisiejsze telewizory różnią się diametralnie od ciężkich, niewygodnych kineskopów sprzed kilkudziesięciu lat. Nie dość, że za ich pomocą możemy oglądać telewizję, to mamy do wyboru coraz więcej przydatnych funkcji. Na TV możemy na przykład przerzucić obraz ze swojego smartfona czy przeglądać Internet. Z roku na rok wzrastają także standardy dotyczące jakości obrazu. Przeglądając reklamy telewizorów nie raz możemy natknąć się na wzmiankę o 4K. Tylko co to jest 4K w TV i czy rzeczywiście warto w to zainwestować?
Co oznacza 4K w telewizorach
Widząc 4K możemy mylnie założyć, że oferowana jest nam czterokrotnie większa rozdzielczość niż w poprzedniej generacji, a więc Full HD. Nie jest to oczywiście prawda. W rzeczywistości rozdzielczość ta jest jedynie dwukrotnie większa, a 4K oznacza ilość pikseli wyświetlanych maksymalnie w danym momencie na ekranie, czyli 4 tysiące. Wyrażenie „jedynie dwukrotnie” nie oznacza wcale, że jest to niewielka różnica. Przeciwnie – widać ją gołym okiem. Przechodząc z Full HD na 4K, od razu zauważymy znacznie lepszą jakość obrazu, a konkretnie większą głębię i ilość detali.
Telewizor Full HD czy 4K – co wybrać
Telewizory 4K w ostatnim czasie rosną w popularności, ponieważ znacznie spadła ich cena. Wciąż jednak królują telewizory Full HD. Dlaczego? Ponieważ obecnie przeciętny Polak, który ogląda filmy i seriale jedynie w telewizji z 4K za dużo nie skorzysta. Liczy się bowiem nie tylko to, w jakiej rozdzielczości jest w stanie wyświetlać nasz telewizor, ale także w jakiej rozdzielczości emitowany jest dany program. W polskiej telewizji standardem jest wciąż 1080p, więc zbytniej różnicy z racji posiadania telewizora 4K się nie dopatrzymy. Nie oznacza to jednak, że oglądanie w 4K jest obecnie w naszym kraju niemożliwe. Wymagało będzie po prostu dodatkowych nakładów finansowych, ponieważ będziemy musieli wykupić dostęp do usługi oferującej bibliotekę mediów w 4K lub kupować pojedyncze filmy i seriale w rozdzielczości 4K, na przykład na płytach.
Telewizor 4K – czy warto?
Obecnie telewizory 4K to wciąż raczej gratka dla fanów kina, którym zależy na najlepszej możliwej jakości i są w stanie dodatkowo za to później dopłacać. Jeśli interesuje nas tylko oglądanie telewizji, być może póki co lepiej poczekać. 4K może stać się standardem najwcześniej za kilka lat, a do tego czasu ceny takich telewizorów powinny znacznie spaść.
Zastanawianie się, co to jest 4K w TV jest bardzo logiczne. Określenie to pada w końcu coraz częściej, mając za zadanie skłonić konsumentów do zakupu określonych telewizorów. Dobrze jest wiedzieć, czy w ogóle coś takiego jest tam potrzebne, aby nie przepłacić za coś, czego później nie będziemy wcale używać.