Ostatnie lata przyniosły pojawienie się nowego trendu. Zamożni klienci chętnie inwestują w apartamenty usytuowane w prestiżowych lokalizacjach największych polskich miast. I nie chodzi tu o nowe inwestycje. Największą popularnością cieszą się wskrzeszone do drugiego życia zabytkowe kamienice, opuszczone fabryki pamiętające rewolucję przemysłową, pałace i dworki. Inwestorów przyciągają dawne rozwiązania architektoniczne jak grube mury, wielkie okna, duże przestrzenie i wysokość pomieszczeń. Atutem jest oczywiście adres odrestaurowanego lokum. Zwykle są to stare centra miast. Dodatkowo odrestaurowane budynki posiadają wszelkie nowoczesne rozwiązania a deweloperzy dbają o wysoką jakość wykończenia. Muszą liczyć się z tym, że tego typu nieruchomości spotkają się z zainteresowaniem najbardziej wymagających klientów. Na nowej modzie korzysta również uroda miast. Często miasto nie inwestuje w renowację starych kamienic, a deweloper, który taką kamienicę kupi, musi ją odnowić spełniając wymagania konserwatora zabytków. Te dodatkowe ograniczenia mają oczywiście wpływ na cenę apartamentów.
Oprócz kamienic w centrach miast sporym zainteresowaniem cieszą się zabytkowe dworki, pałace i folwarki, które inwestorzy często zmieniają w hotele i inne obiekty rekreacyjne.
Na całym świecie od dawna istnieje popyt na mieszkania usytuowane w dawnych fabrykach. Tego typu lokum zwane loftem ma wielu fanów. Dostarcza wiele możliwości aranżacyjnych w wielkich przestrzeniach. Adaptacja najczęściej wykorzystuje istniejące w dawnych obiektach surowe ceglane ściany czy oryginalne drewniane stropy. Lofty odkrywają przed inwestorami dawno zapomniane dzielnice. Odrestaurowywane fabryki często znajdują się w miejscach nie cieszących się dobrą sławą. Przykładem może być dawna fabryka Polleny na warszawskiej Pradze. Dodatkowym atutem starych obiektów przemysłowych jest to, że świetnie sprawdzają się nie tylko jako powierzchnia mieszkaniowa, ale również stanowią świetny materiał na przyszłe galerie handlowe, obiekty rozrywkowe czy przybytki kultury.
Nikt nie jest w stanie określić, ile czasu potrwa jeszcze moda na odrestaurowane obiekty. Póki co eksperci są zgodni, że jest to dobra inwestycja. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszy się wśród cudzoziemców inwestujących w naszym kraju. Należy jednak pamiętać, że to wciąż rynek niszowy zarówno ze względu na cenę odrestaurowanych obiektów, jak i chęć do inwestowania w nietypowe przedsięwzięcia.