W obecnych czasach coraz więcej zwykłych ludzi zadaje sobie pytanie co zainstalować w swoim domu (zazwyczaj w kotłowni), bojler, czy też przepływowy ogrzewacz wody. To pytanie zadają sobie ludzie, którzy chcą w zimie, a także poza nią obniżyć swoje rachunki za ogrzewanie takiej wody gazem.
Powszechnie panuje obecnie opinia, że przepływowy ogrzewacz wody jest bardziej ekonomiczny od zwykłego bojlera oraz to, że jest on po prostu ładniejszy – jest to szczególnie ważne w mieszkaniach, gdzie takiego urządzenia nie da się schować do piwnicy. Jednak przepływowy ogrzewacz wody posiada także swoje wady, którymi bojlery się nie odznaczają.
Każda osoba, która myje naczynia poprzez chwilowe odpuszczanie wody na opłukanie konkretnego naczynia, może mieć problemy z odpowiednią temperaturą wody. Bojler w tym nie przeszkadza, ponieważ ma on zapas gorącej wody wewnątrz ogromnego zbiornika (standardowy zbiornik ma 120 litrów). Oczywiście takie bojlery posiadają także swoje wady. Mianowicie po ogrzaniu wody, jest ona magazynowana wewnątrz i przez cały czas traci ona swoją temperaturę. W takim wypadku można taki bojler jeszcze lepiej zaizolować przed stratami energii. W sklepach można kupić specjalne, piankowe ocieplacze, które wycina się na wymiar. Później wystarczy tylko zamocować je specjalnymi paskami.
Warto także wiedzieć, że przepływowy ogrzewacz wody nie nadaje się do każdego rodzaju domu. Stare kamienice z przestarzałymi systemami rur nie nadają się na takie nowoczesne sprzęty. Przepływowy ogrzewacz wody potrzebuje rur dość szerokich, których nie uświadczymy w każdym polskim domu. W tym przypadku bojler jest bardziej korzystny, ponieważ jego model dopasowuje się po prostu do możliwości instalacji. Przepływowy ogrzewacz wody jest bardzo opłacalny w momencie kiedy wykupuje się specjalną taryfę nocną, która pozwala na tańszy pobór prądu w momencie kiedy większość osób korzysta z niego w niewielkim stopniu.