Przed chwilowym zniknięciem naszej strony, najgłośniej o OnePlus mówiło się ze względu na możliwość śledzenia swoich klientów przez chińskiego producenta. Więcej o tym przeczytacie w tym miejscu. Teraz jednak od kilku dni w ofercie nie ma już OnePlus 5, którego nigdzie nie kupimy. Został on wydany kilka miesięcy temu, a Chińczycy twierdzą, że wszystkie jednostki zostały wyprzedane.
Oczywiście, to wzbudza spekulacje, że zobaczymy OnePlus 5T, a więc identyczny przypadek jak z OP 3 i jego ulepszoną wersją OnePlus 3T w ubiegłym roku. Zniknięcie flagowego produktu może być zabiegiem marketingowym i wzbudzenie ciekawości potencjalnego klienta, który będzie zainteresowany taką sytuacją.
Jest to tylko plotka i nie możemy być do końca pewnie, że wkrótce zobaczymy OnePlus 5T. Mówi się jednak, że w listopadzie zobaczymy ten model, a jego cechą wyróżniającą będzie zupełnie nowy ekran o współczynniku proporcji 18:9.
Teraz w sieci pojawiły się grafiki, które rzekomo przedstawiają OP 5T. Widzimy zupełnie odmieniony przód urządzenia, ale tył wygląda identycznie jak w OnePlus 5, poza jedną małą różnicą. Skaner linii papilarnych znika z przodu, wraz z przyciskiem Home, a pojawia się z tyłu. Wygląda on jednak łudząco podobnie do nadchodzącego Oppo R11. Obie marki należą do jednej firmy.
Źródło: Android Headlines