Dzisiaj będzie dość ciekawie, bo o produktach które używają praktycznie wszyscy dorośli w większym lub mniejszym stopniu czyli maszynki do golenia. Tytuł (GoodShave a dokładniej Good Shave) określa markę maszynek która nie jest wszystkim znana z powodu innowacyjnego pomysłu, który zawdzięcza sukces w biznesie.
Obecne czasy są takie, że wszyscy jesteśmy zabiegani. W tygodniu ciężko znaleźć czas na pójście do sklepu i zakup maszynek do golenia – a jeśli już taki czas znajdziemy to dokonujemy wyboru nam narzuconego, czyli musimy kupić taką maszynkę lub ostrza które są w danym sklepie (chyba że będziemy tracić jeszcze więcej czasu i szukać innego miejsca). Maszynki Good Shave (biuro obsługi klienta prowadzi firma Westerfield International) są dostępne w formie regularnego dostarczania pocztą prosto pod nasze drzwi.
Czy to wygodne i opłacalne?
Gdzieś w internecie nim napisałem ten artykuł przeczytałem informację, że normalna cena maszynki oscyluje coś koło 90zł. Oburzony użytkownik stwierdził, że za taką cenę to powinna być już maszynka elektryczna – Odsyłam go zatem do artykułu gdzie zwykła maszynka kosztuje ok 270 000 zł (http://maszynki.info/maszynki-do-golenia/informacje/najdrozsza-maszynka-do-golenia/) – Wykonanie jest najwyższej klasy, ale jak nie patrzeć jest to zwykła maszynka a nie elektryczna.
Oczywiście można kupić maszynkę elektryczną za 90zł…Sądzę, że nawet i za 30zł na jakimś bazarku, ale czy warto? Nie miałem przyjemności testować maszynek Good Shave ani rozmawiać z biurem obsługi klienta czyli z firmą Westerfield International, ale patrząc na zdjęcia uważam że maszynka jest dobrej klasy.
Dlaczego według mnie jest to sukces w biznesie?
GoodShave wychodzi do użytkowników z propozycją którą z pewnością oferują inni producenci maszynek do golenia, ale oni nie oferują sprzedaży w sklepie. Nim towar dotrze do takiego sklepu przechodzi przez wiele rąk i finalna cena zwiększa się kilkukrotnie, a Westerfield Internationa poprzez sprzedaż wyłącznie od siebie zyskuje argument w postaci niskiej ceny.
W internecie krążą różne opinie na ten temat, a z racji że najchętniej udzielają się niezadowoleni klienci jest ich najwięcej. Pytanie czy z kilkudziestu tysięcy klientów 100 niezadowolonych może świadczyć o tym, że produkt jest zły? Według mnie jest to właśnie największy argument do tego, że produkt powinien być dobry i chętnie wypróbuję te maszynki Good Shave, a wtedy podzielę się dokładnie swoją opinią na ich temat.