Jednym z dużo ważnych atrybutów jeśli chodzi o rozwój każdego większego portu będzie zrobienie mu dobrych połączeń w obu kierunkach, po to żeby ładunki mogły zostać dowiezione i w drogę powrotną zabrane do odbiorców. Nie inaczej sytuacja wygląda w Gdyńskim Porcie, jaki coraz to bardziej boryka się z zagwarantowaniem odpowiednio przepustowych tras dojazdowych.
Obecnie ruch do terminali jest realizowany po drodze, która wymaga gruntownego remontu. Lecz zaczęcie na niej prac remontowych bez zorganizowania żadnych objazdów nie jest dobrym rozwiązaniem, gdyż mogłoby to mocno utrudnić pracę samego portu. Dlatego też od jakiegoś czasu trwają intensywne działania nad projektem Drogi Czerwonej, jaka ma połączyć obwodnicę Trójmiasta z portem. Jeszcze niedawno plany szły w dobrym kierunku, lecz jak w wielu przypadkach problem zaczęły stanowić środki finansowe. Wstępne pomysły zakładały poziom wydatków około 900 milionów złotych. Lecz podczas analiz wyszło, że będzie potrzebne dużo więcej, bo nawet 1,5 miliona, a takiej kwoty póki co władze miasta nie mają możliwości przeznaczenia.
Na dziś projekt tez został zatrzymany i nie jest pewne, jak się to wszystko potoczy. Co prawda wszyscy potwierdzają, że nowa droga jest bardzo potrzebna, lecz jak na razie co strony biorące udział w projekcie chcą znaleźć jakieś porozumienie. W trakcie wstępnych prac zostały zaprojektowane trzy warianty, z jakich dwa są dość prawdopodobne do realizacji. Ostatni wariant póki co budzi bardzo duży sprzeciw pośród mieszkańców, gdyż w dużej mierze będzie przebiegał po estakadach. Z kolei wcześniejsze trasy w dużym stopniu korzystają z tuneli, dzięki czemu nie blokowało to nie będzie jakiś kolejnych projektów w tym rejonie. Przez instytucje zarządzające najbardziej promowany jest drugi wariant, który ma przebiegać pod kolejową trasą, dzięki czemu nie zostanie zablokowana rozbudowa linii aglomeracyjnej. Ciężko na razie powiedzieć, jak się dalej potoczą losy tej inwestycji, jeśli uda się znaleźć środki na finansowanie, to są spore szanse na to że projekt w najbliższych miesiącach będzie szedł do przodu.